Tarta na herbatnikach z kremem cytrynowym i bezą

Przygotowujemy spód. 250 g herbatników rozdrabniamy bardzo drobno, najlepiej za pomocą blendera i łączymy je z ciepłym masłem. Ma powstać konsystencja mokrego piasku. Wykładamy herbatnikami z masłem formę do tarty.

Krem cytrynowy przygotowujemy w kąpieli wodnej. Można też go przygotować w rondelku, jednak robiąc w kąpieli mamy gwarancję, że krem się nie przypali. W metalowej/szklanej misce umieszczamy 2 jajka, sok oraz skórkę z dwóch cytryn, 150 g cukru, 100 g masła. Miskę umieszczamy nad garnkiem z gotującą się wodą. Mieszamy energicznie rózgą krem, do momentu powstania masy konsystencji budyniu - trwa to około 10 minut. Na samym końcu dodajemy łyżeczkę mąki ziemniaczanej, dokładnie mieszamy i odstawiamy krem do ostygnięcia, aby jeszcze zgęstniał. Następnie wykładamy go na spód z herbatników.

Na samym końcu przygotowujemy bezę. 5 białek umieszczamy w misie robota, dodajemy szczyptę soli i ubijamy na sztywną pianę. Następnie stopniowo dodajemy cukier, po łyżce, cały czas miksując jeszcze kilka minut, aby cukier się rozpuścił. Beza powinna stawać się szkląca i sztywna. Pod koniec dodajemy łyżeczkę mąki ziemniaczanej i mieszamy jeszcze około minuty. Tak przygotowaną bezę nakładamy na krem cytrynowy.

Całość wkładamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni (grzanie góra-dół bez termoobiegu) i pieczemy 20 minut. Jeżeli beza zacznie się robić zbyt szybko ciemna, obniżcie temperaturę do 170 stopni. Następnie zmniejszamy temperaturę piekarnika do 60 stopni i pieczemy kolejne 20 minut. Beza w niskiej temperaturze nabierze kruchości.

Po wyjęciu z piekarnika odstawiamy tartę do ostygnięcia, a następnie wkładamy na kilka godzin do lodówki (najlepiej na całą noc). Po tym czasie możecie delektować się jej smakiem. Smacznego!