Łosoś ze szpinakiem i suszonymi pomidorami w sosie śmietanowym jest obiadem, który przygotujecie w 20 minut! Ten przepis nie wymaga wyjątkowych umiejętności. Może zrobić go dosłownie każdy. Będzie wspaniały na romantyczną kolację, rodzinny obiad czy obiad do pracy. Odgrzany smakuje równie dobrze, jak i ten podany od razu. Ja podałam łososia z makaronem – wydaje mi się, że najlepiej do niego pasuje. Jednak kolejnym razem skuszę się, aby zaserwować go z grzankami.
Wszystkie produkty użyte w przepisie doskonale ze sobą współgrają i razem tworzą genialną i przepyszną całość. Na pewno tutaj podstawą jest dobra, świeża ryba oraz świeży szpinak, który smakuje zdecydowanie lepiej niż rozdrobnione, mrożone kostki.
Zobacz też:
Tarta z łososiem według Michela Moran
Makaron z łososiem i cukinią
Przepis na łososia ze szpinakiem i suszonymi pomidorami w sosie śmietanowym
Drukuj przepisSkładniki
- 2 filety z łososia ze skórą (jeden około 160 g)
- oliwa z oliwek
- sól i pieprz
- 3 ząbki czosnku
- 2 garście szpinaku
- kilka suszonych pomidorów w zalewie
- słodka śmietanka do zup i sosów 18 %
- pół łyżeczki ostrej papryki
- pół łyżeczki gałki muszkatołowej
- świeże zioła do ozdoby
Przepis
Filety z łososia polewamy odrobią oliwy, obficie solimy i pieprzymy. Rozgrzewamy patelnię i smażymy łososia na dużym ogniu z dwóch stron - najpierw smażymy na stronie, która nie ma skóry, a po kilku minutach przekładamy na stronę ze skórą. Aby łosoś doszedł możecie po smażeniu przykryć go pokrywką.
Czosnek siekamy, pomidory kroimy w mniejsze kawałki. Na patelnię wrzucamy czosnek i pomidory (nie musimy dodawać oliwy, ponieważ jest na pomidorach) i smażymy kilka minut. Następnie dodajemy szpinak, smażymy na średnim ogniu, aż straci objętość.
Całość zalewamy śmietanką i dodajemy ostrą paprykę i gałkę muszkatołową. Gotujemy kilka minut, aż śmietanka lekko zgęstnieje. Doprawiamy solą i pieprzem do smaku.
Do tak przygotowanego sosu wkładamy łososia, delikatnie go w nim zanurzając. Celowo nie polałam ryby sosem, aby ładniej się prezentowała. Danie podane na patelni ze świeżymi ziołami, będzie prezentować się wyśmienicie.
Porady
Oczywiście łososia jemy bez skóry, zostawiając ją na talerzu. Ewentualnie przed włożeniem ryby do sosu możecie zdjąć skórę, jednak taki zabieg może sprawić, że ryba się rozpadnie na kawałki.
0 komentarzy