Gotowana kukurydza dopiero kilka lat temu na dobre zagościła w moim domu. Być może dlatego, że zazwyczaj kojarzyła mi się z „przeleżałą” kukurydzą, którą sprzedawali panowie nad morzem… Jadłam ją też czasem w sieciówkach z kurczakami, jednak zawsze wydawała mi się mało smaczna – mimo, że lubiłam ten słodkawy smak. Kilka lat temu nastąpił przełom i skusiłam się na kupno kukurydzy i jej ugotowanie. Od tego czasu co roku kupuję kukurydzę, kiedy zaczyna się na nią sezon. Jednak poza sezonem, nie oszukujmy się, też można ją kupić. Ostatnio też u znajomego na działce, jadłam kukurydzę grillowaną – tak samo pyszna! W zasadzie wkładamy ją na grilla i czekamy, aż się przyrumieni, obracając ją z każdej strony.
Szkół gotowania kukurydzy jest bardzo dużo – jedni dodają do wody cukru, drudzy mleka, jeszcze inni soli. Ja zapraszam Was na mój wypróbowany i najlepszy przepis 🙂 Zobaczcie też na zdjęciach, jaki mam pomysł na podawanie kukurydzy (wkładam w nią wykałaczki, aby nie brudzić rąk) – dlatego też zazwyczaj przed gotowaniem kukurydzę przełamuję na pół (łatwiej przełamać niż kroić). Przełamanie kukurydzy także pozwoli nam ją łatwiej umieścić w garnku 🙂
Zobacz też:
Zupa meksykańska
Sałatka z czerwoną fasolą, kukurydzą i selerem
Przepis na gotowaną kukurydzę
Drukuj przepisSkładniki
- 4 kolby kukurydzy
- 1,5 l wody
- 0,5 l mleka
- masło i sól do podania
- wykałaczki do podania
Przepis
Kolby kukurydzy obieramy z łupiny i pozbywamy się charakterystycznych włosków, odrywając je. Kukurydzę myjemy.
Następnie przełamujemy każdą kolbę na pół, aby było łatwiej zmieścić kukurydzę w garnku, a później jeść - możecie ten krok pominąć i ugotować całe kolby.
Do garnka wlewamy 1,5 litra wody oraz 0,5 litra mleka - po tym jak się zagotuje wkładamy kukurydzę. Gotujemy około 8 minut pod przykryciem na średnim ogniu.
Wyjmujemy kukurydzę z garnka i w każdy kawałek wbijamy po dwie wykałaczki z boku - będzie Wam łatwiej jeść. Podajemy z kawałkami masła oraz solą.
0 komentarzy