Restauracja Magia mieści się w samym sercu Lublina, pośród kolorowych, pięknych uliczek Starego Miasta. W karcie menu znajdziemy specjały ziemi lubelskiej, jak i dania nawiązujące do kuchni świata – francuskiej i włoskiej. Restauracja jest doskonałym miejscem dla osób, które szukają odpoczynku od wszechobecnego zgiełku. Wchodząc do Magii, czujemy się jakbyśmy byli w nieco innym wymiarze.
Restaurację odwiedziłam z dwójką, znajomych, dlatego też na stole gościło więcej niż zazwyczaj, różnorodnych dań 🙂 Sami zobaczcie, jak zróżnicowane było nasze menu.
Co na przystawkę?
Na przystawkę zamówiliśmy carpaccio wołowe z kremem truflowym, rukolą i Grana Padano, ślimaki z masłem czosnkowym serwowane na bagietce oraz tatar z jelenia podany z jajkiem przepiórczym, marynowanymi borowikami. Do przystawek wybraliśmy Nalewkę Saska Pomarańczowa z Nutą Burbona.
Co na danie główne?
Jeżeli chodzi o danie głowne, tutaj postawilśmy przede wszystkim na regionalne smaki czyli wybraliśmy dwie pozycje polecane szczególnie przez szefa kuchni. Jednym z tych dań był schabowy rasy puławskiej, podany z kapustą zasmażaną, a drugim stek z jelenia z sosem leśnym i cząstkami buraka, który zrobił na nas wyjątkowe wrażenie. Idealnie wysmażony, delikatny. Trzecim daniem, które zamówiliśmy była pierś kurczaka z sosem kurkowym oraz warzywami. W międzyczasie raczyliśmy się bogactwem smaków nalewek Saska.
Co na deser?
Po przystawce i daniu głównym byliśmy już dość syci, jednak skusiliśmy się jeszcze na sernik z mascarpone i ricotty oraz lody waniliowe z bitą śmietaną i frużeliną ze świeżych owoców – co było słodkim zwieńczeniem tej kolacji.
W restauracji Magia Lublin, każdy z Was znajdzie coś dla siebie. Od regionalnych dań kuchni lubelskiej, poprzez smaki z całego świata. Jeżeli kiedyś ją odwiedzicie, dajcie znać, jak Wasze wrażenia.
0 komentarzy