Czy warto pić kawę czy może nie? Czy jest zdrowa czy może szkodzi? Przekonam Was, że „nie taki diabeł straszny”. Od kilku lat nie wyobrażam sobie życia, a właściwie pracy bez kawy i ekspresu do kawy – picie kawy to jeden z moich ulubionych, porannych rytuałów 🙂
Kawa poprawia krążenie – codzienne picie kawy przyczyna się do poprawy krążenia. Naukowcy zmierzyli przepływ krwi u osób, które regularnie spożywają kawę i u osób, które piły tylko kawę bezkofeinową. Okazało się, że u pierwszej grupy zaobserwowano wyraźne zwiększenie krążenia. Dzięki dobremu krążeniu komórki krwi są odpowiednio dotlenione.
Kawa to źródło antyoksydantów – antyoksydanty odpowiadają za usuwanie nadmiaru wolnych rodników, co za tym idzie, spowalniają procesy starzenia się organizmu. Pijąc kawę będziemy młodsi! 🙂
Kawa poprawia nastój – napój ten sprawia, że w naszym organiźmie wzrasta poziom dopaminy i serotoniny, które odpowiedzialne są za dobre samopoczucie! Filiżanka kawy uszczęśliwia, dlatego polecana jest osobom, które zmagają się ze stanami depresyjnymi.
Kawa sprawia, że jesteśmy mądrzejsi – dzięki kawie poprawiamy swój czas reakcji, czujność, koncentrację i logiczne myślenie, dlatego tak bardzo pomaga w pracy 🙂
Kawa jest źródłem substancji odżywczych – kubek kawy dostarcza naszemu organizmowi witamin z gruby B oraz składników mineralnych takich jak mangan, potas oraz magnez.
Kawa poprawia sprawność seksualną – tak jak pisałam wyżej, kawa wpływa na zwiększenie przepływu krwi w ograniźmie, tym samym badania dowiodły, że mężczyźni spożywający kawę regularnie, nie mają zaburzeń erekcji 😀 Kawa wpływa także pozytywnie na produkcję plemników.
Kawa redukuje stres – zapach kawy sprawia, że każdy poranek jest przyjemniejszy. Dodatkowo, o czym pisałam wyżej, picie kawy stymuluje produkcje hormonów szczęścia!
Kawa zmniejsza ryzyko zachowania na liczne choroby – badania potwierdziły, że kawa zmniejsza ryzyko zachorowań na nowotwory, Parkinsona, stwardnienie rozsiane, Alzcheimera czy cukrzycę!
Kawa wspomaga regenerację – substancje zawarte w kawie przyśpieszają odnawianie glikogenu – węglowodanu, który stanowi główne zapasy paliwowe dla mięśni. Ten kto spożywa kawę staje się wytrzymalszy, bo łatwiej odnawia zapasy glikogenu. Kawa pomaga także na zakwasy.
Kawa zabezpiecza skórę przed słońcem – polifenole zawarte w kawie chronią komórki skóry i przyśpieszają ich regeneracje. Filiżanka małej czarnej nie zastąpi filtrów przeciwsłonecznych, ale sprawi, że będziemy bardziej odporni na promienie słoneczne.
Według mnie, najsmaczniejszą kawą jest ta przygotowywana w ekspresie kolbowym. Właśnie w takich urządzeniach kawa jest przyrządzana praktycznie we wszystkich kawiarniach. Od kilku dni mogę samodzielnie zrobić w taki sposób kawę w domu, dzięki marce Breville Polska, która sprawiła mi niespodziankę w postaci ekspresu Prima Latte i zmotywowała do napisania tego wpisu 🙂
Nie spodziewałam się, że jego obsługa jest tak łatwa i intuicyjna. Za pomocą jednego przycisku jestem w stanie przygotować taką kawę jak w kawiarni. Już teraz wiem od czego będę zaczynać poranki 🙂 Do tej pory korzystałam z ekspresu przelewowego, jednak przyznam, że niezbyt często, ponieważ nie opłacało mi się uruchamiać całego procesu (który trwał minimum 10 minut) parzenia na jedną filiżankę. Tutaj, w ekspresie Prima Latte, przygotowanie jednej kawy zajmuje mi około minuty. Ekspres ma możliwość przygotowania 3 rodzajów kawy w dwóch wielkościach – małe i duże espresso, małe i duże cappuccino oraz małe i duże latte. Dodatkowo, nie muszę specjalnie spieniać mleka (jak w przypadku innych ekspresów), bo ekspres robi to za mnie – mogę wybrać też moc spienienia. Mleko do przygotowania kawy wlewam do specjalnego pojemniczka, który dodatkowo mogę w każdej chwili wyjąć i schować do lodówki – wiem, że mleko będzie zawsze świeże. Dzięki tym możliwościom, ekspres trafił na listę moich ulubionych urządzeń do kuchni 😉
4 komentarze
Kakasso
16/11/2017 at 19:49Hej 🙂 Domyślam się, że ciekawostki dotyczą stricte czarnej kawy (bez dodatku mleka czy cukru)? I pewnie niekoniecznie rozpuszczalna?
Pozdrawiam
Kasia Nowakowska
16/11/2017 at 22:13Tak, czarnej kawy, właśnie taką piję na co dzień, ale w weekend robię sobie czas na cappucino czy latte 😉 Pozdrawiam!
Paulina Garnicka
27/10/2017 at 14:09Szczerze mówiąc uwielbiam kawę i pijam po kilka dziennie. Wtedy to już nie takie zdrowe 🙂
Kasia Nowakowska
27/10/2017 at 14:29Mam podobnie 😉