Przepisów na chlebek odrywany widziałam już wiele, zainteresowałam się jego ciekawą formą i niejednokrotnie chciałam go przyrządzić, jednak nigdy nie było mi po drodze. W piątek wpadł mi jednak w oko przepis Pani Tereska i postanowiłam spróbować swoich sił. Chlebek nieco mi się rozszedł, bo piekłam go w silikonowej formie, ale i tak się udał, wyszło bardzo smacznie. Jeszcze ciepły z odrobiną masła smakował nieziemsko 😉
Zobacz też:
Chlebek odrywany z suszonymi pomidorami
Składniki
– 100 ml mleka
– 100 ml wody
– 60 g masła
– 450 g mąki pszennej
– 1 opakowanie drożdży suszonych
– 2 łyżeczki cukru
– 1 łyżeczka soli
– 2 jajka
– dowolne świeże zioła, oliwa z oliwek, sól i pieprz + ser do posypania chlebka
Na gaz wstawiamy rondelek z wodą i mlekiem, po czym roztapiamy w nim masło i odstawiamy do przestygnięcia. Do miski wsypujemy wszystkie suche składniki, dodajemy jajka, wlewamy przestudzone mleko i rozrabiamy mikserem ciasto. Odstawiamy do wyrośnięcia na około 1,5 godziny, aby podwoiło objętość. Zgodnie z zaleceniami z oryginalnego przepisu naczynie, do którego odłożyłam ciasto smarujemy olejem, aby się nie przyklejało, bowiem jest nieco kleiste.
W międzyczasie zioła miksujemy z oliwą z oliwek i doprawiamy solą oraz pieprzem do smaku.
Kiedy ciasto wyrośnie formujemy z niego prostokąt o wielkości foremki. Dzielimy go wzdłuż na 5 części, każdą z nich smarujemy gotowymi ziołami. Nakładamy jeden kawałek na drugi. Kiedy ciasto ponownie będzie miało formę pierwotnego prostokąta, kroimy je na 6 kawałków – powstaną nam „kromki” chleba. Układamy je w foremce i posypujemy serem. Odstawiamy do wyrośnięcia na jeszcze 30 minut. Wkładamy do piekarnika z temperaturą około 170-180 stopni. Pieczemy około 50 minut do zrumienienia.
0 komentarzy