Ten tort truskawkowy to poezja!
Już od dawna chciałam zrobić tort z prawdziwego zdarzenia, ale zawsze brakowało czasu i chęci. Wczoraj postanowiłam jednak sprawić urodzinową niespodziankę i poświęcić kilka godzin, na jak się okazało – najpyszniejszą słodkość, którą zrobiłam.
Przepis jest modyfikacją wielu różnych pomysłów, porad mamy i mojego doświadczenia. Tort wyszedł taki, jaki sobie wymarzyłam. Cieszę się tym bardziej. że jest on moim pierwszym – ale wiem, że nie ostatnim!
Wyjątkowo polecam! 🙂
Biszkopt
– 4 jajka
– szklanka cukru
– ok. 1,5 szklanki mąki
– łyżeczka proszku do pieczenia
– 1 łyżka octu jabłkowego
– 2 łyżki wody
– 3 łyżki oleju
– szklanka wina musującego do nasączenia (ja użyłam Dorato)
Ubijamy jajka z cukrem. Następnie dodajemy składniki płynne, a na samym końcu mąkę i proszek do pieczenia. Wylewamy na małą tortownicę posmarowaną masłem oraz posypaną bułką tartą. Pieczemy w 170 stopniach około 30-40 minut.
Kiedy biszkopt wystygnie, rozkrajamy go na pół.
Masa truskawkowa
– około 1kg truskawek
– 300g śmietany 35%
– 4 łyżki żelatyny
– 4 łyżki cukru pudru
W połowie szklanki gorącej wody rozpuszczamy żelatynę. Dodajemy ją do zmiksowanych truskawek. Masę wstawiamy do lodówki, aby lekko się ścięła. W międzyczasie ubijamy śmietanę z cukrem pudrem. Kiedy masa truskawkowa już się lekko zetnie, dodajemy do niej śmietankę. Wkładamy do lodówki na kilka minut.
W międzyczasie nasączamy połówki ciasta winem musującym. Spód ciasta wkładamy do tortownicy, po czym nakładamy na niego gotową masę na całą jego powierzchnie. Następnie nakładamy kolejny spód i na wierzch wykładamy część masy, która nam została. Tak gotowy tort wkładamy do lodówki na około 30 minut.
Masa waniliowa
– 300g śmietany 36%
– 2 łyżki cukru pudru
– opakowanie cukru waniliowego
– łyżka żelatyny
Żelatynę rozpuszczamy w dwóch łyżkach wody. Kiedy ostygnie, dodajemy ją do składników i ubijamy do momentu, aż masa będzie sztywna.
Wyjmujemy tort z lodówki, zdejmujemy tortownicę i boki ciasta dekorujemy białą masą. Następnie dekorujemy górę tortu. Wkładamy do lodówki, aby masa się lekko ścięła.
Pozostała nam tylko dekoracja 🙂
Boki tortu udekorowałam płatkami migdałów, a na wierzch położyłam przekrojone truskawki.
Tort gotowy!
14 komentarzy
Anonymous
22/06/2013 at 13:58omnomnomnom *_*
jestem-glodny
20/06/2013 at 10:25Jesteś głodny?
Zapraszam na http://www.jestem-glodny.pl, co tydzień do wygrania pizza za free:)
gin
18/06/2013 at 20:04Cudny! Wyjątkowo udany tortowy debiut 🙂
Emma
17/06/2013 at 08:46gratulacje. Wspaniały. ja się za tort jeszcze nigdy nie zabrałam…
magdam
16/06/2013 at 21:18Cudny!
Misia
16/06/2013 at 19:50Obłędny tort! Wpraszam się na kawałek 🙂
Ściskam cieplutko!
Ladylaura.
16/06/2013 at 17:20Pysznie wygląda,pozdrawiam.
kasiencja
16/06/2013 at 16:41fantastyczny! :))
kuchcikOla
16/06/2013 at 16:18efekt naprawdę wspaniały! 🙂
zapraszam Cię na tortowy miniKONKURS: http://kuchcikola.blogspot.com/2013/06/pierwsze-urodziny-bloga-mini-torcik-z.html
Wiewióra
16/06/2013 at 15:41ale ślicznie się prezentuje 🙂 pyszności 🙂
Olga
16/06/2013 at 13:42nasączałam torty już chyba wszystkim, ale na wino musujące nie wpadłam! mąż ma niebawem imieniny – zrobię mu zatem szampański tort truskawkowy! dzięki za inspiracje! 🙂
Kasia Nowakowska
16/06/2013 at 15:16Mam nadzieję, że się zachwycisz smakiem 😉 Pozdrawiam ciepło!
Martyna
16/06/2013 at 12:30cudny torcik 😉
vinka
16/06/2013 at 12:26ale śliczny!