Domowe bułki do hamburgerów to zupełnie inny wymiar pieczywa, niż te gotowe zbite buły z marketów. Czasami zdarza mi się te marketowe kupić, ale nie ma porównania z tymi domowymi – te własnoręcznie przygotowane mają po prostu smak! Polecam zrobić sobie zapas takich bułeczek i zamrozić, aby mieć na inną okazję. Bułeczki doskonale smakują posypane sezamem, ale także czarnuszką, jeżeli lubicie. Jeżeli planujecie przygotować domowe burgery, musicie zrobić domowe bułki – to podstawa 🙂 Smacznego i dajcie znać czy się udało! Oczywiście te bułeczki możecie śmiało potraktować, jako pieczywo śniadaniowe – smakują ze wszystkim dobrze. A ja… lubię je jeszcze ciepłe, posmarowane masłem 🙂
Zobacz też:
Mini burgery koreczki na dwa kęsy
Domowe burgery wieprzowo-wołowe
Przepis na domowe bułki do hamburgerów
Drukuj przepisSkładniki
- szklanka mleka
- 2 łyżki rozpuszczonego i wystudzonego masła
- 1,5 łyżki cukru
- łyżeczka soli
- łyżeczka drożdży
- jajko
- 3 szklanki mąki
- sezam
- żółtko
- łyżka mleka
Przepis
Mleko, cukier, masło i drożdże mieszamy ze sobą i odstawiamy na około 10 minut. Po tym czasie dodajemy sól, jajko i szklankę mąki – wyrabiamy na gładką masę; można użyć trzepaczki bądź miksera.
Następnie dodajemy pozostałą mąkę, delikatnie mieszamy, aż ciasto nabierze gładkiej konsystencji i nie będzie przyklejało się do rąk. Jeżeli jest zbyt rzadkie, dodajemy odrobinę mąki - musi mięć delikatną, ale zwartą konsystencję.
Odstawiamy na 45 minut pod ściereczką do wyrośnięcia. Z wyrośniętego ciasta formujemy bułeczki (wyjdzie nam około 8-10).
Wykładamy je na blaszce i każdą delikatnie dociskamy, aby się spłaszczyła, po czym odstawiamy na kolejne 45 minut.
Następnie bułeczki smarujemy żółtkiem rozmieszanym z łyżką mleka i posypujemy sezamem (jeżeli lubicie, posypcie czarnuszką tak jak ja). Wkładamy do nagrzanego piekarnika z termoobiegiem do 180 stopni. Pieczemy około 15 minut do zrumienienia.
2 komentarze
dobra pasza
22/01/2018 at 09:26Śliczne te bułeczki, takie okrąglutkie 🙂 też wolę domowe wersje fastfoodów. Mniej wyrzutów sumienia 😉
Kasia Nowakowska
22/01/2018 at 11:54Tak pięknie wyrosły 🙂 Dziękuję!