Lifestyle/ Restauracje/ Wydarzenia

Ale Gloria – wiosenne menu degustacyjne | Warszawa

W ubiegły czwartek skorzystałam z zaproszenia na degustację wiosennego menu w restauracji Ale Gloria. To miejsce sygnowane nazwiskiem Magdy Gessler. Właśnie ona stworzyła przyjemną, bajkową atmosferę restauracji, dbając o każdy szczegół. W sali truskawkowej się zakochałam, a w diamentowej mogłabym codziennie jadać obfite obiady. Gdybym do restauracji przyszła z najlepszymi znajomymi, czułabym się jak w domu, na rodzinnym spotkaniu, jednak na degustacji, nie czułam się do końca komfortowo – nie lubię atmosfery z zadęciem. Dla tych, którzy nigdy nie słyszeli o restauracji, zapraszam na stronę Ale Gloria – tam znajdziecie więcej informacji.


Menu degustacyjne

Przystawki
Ceviche z polędwicy dorsza z mango, awokado skropione kolendrą i koprem
Szparagi w sosie holenderskim z jajkiem „poche”
Zupa
Zupa z młodych warzyw z jajkiem „poche” uperfumowana dymką
Dania główne
Pierogi z kaszanką, jabłkiem i cynamonem
Fish & chips
Stek z tuńczyka panierowany w białym i czarnym sezamie z tatarem z mango i avocado
Kotleciki z górki cielęcej z kostką w cielęcym sosie z gorzką czekoladą podane ze szparagami
Desery
Tarta rabarbarowa z puchem z bezy
Selekcja sorbetów


OLYMPUS DIGITAL CAMERA

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Ceviche smakowało genialnie. Wszystkie smaki się uzupełniały. Kolendra przełamywała słodycz mango. Podane z kwiatami jadalnymi prezentowało się ciekawie. Jedyną zagwozdką jest to, jak ceviche wpisuje się w całą filozofię restauracji?

Szparagi w sosie holenderskim z jajkiem „poche” (brak zdjęcia) były doskonałe.  Niekiedy wystarczą tylko dobre, świeże produkty i znakomity sos.

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Zupa z młodych warzyw z jajkiem „poche” (znowu) nie powaliła mnie na kolana. Nie miała smaku, a warzywa były twardawe. Zdecydowanie wolę moją jarzynówkę.

Pierogi z kaszanką, jabłkiem i cynamonem (brak zdjęcia). Dania nie uwzględniono w karcie, jednak było miłą i smaczną niespodzianką 😉 Jeszcze tydzień temu obawiałabym się zamówić pierogi z kaszanką, jednak dziś wiem, że to połączenie jest genialne… i według mnie tego typu dania powinny królować w całej restauracji.

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Fish & chips. Danie było ok, sos aioli wymiatał 🙂 Doskonała przekąska w pubie, ale w Ale Glorii?

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Stek z tuńczyka był idealnie wysmażony, smaczny. Obtoczony w sezamie, fajnie chrupiący. Podany na „tatarze” z mango – mimo to, tatarowi brakowało kopa. Doprawiłabym go większą ilością pieprzu, albo sosem rybnym, sojowym?

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Kotleciki z górki cielęcej były podane ze szparagami (znowu). Zjadłam, ale się nie zachwyciłam, mimo czekoladowego sosu.

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Tarta rabarbarowa z puchem z bezy to rozkosz dla podniebienia. Mogłabym zjeść więcej takich porcji! Kocham słodkość wypieków połączoną z kwaskowatością owoców 🙂 Jedyne co mnie zmartwiło to fakt, że tarta zniknęła pośród truskawek i kwiatów.

Sorbety – smaczne, słodkie, dobre na upalny dzień, a nie zwieńczenie menu degustacyjnego. Było ich za dużo. Spróbowałam każdego po łyżeczce.


Podsumowując moją wizytę, uważam, że menu było smaczne, ale nie mogę powiedzieć, że znakomite. Każde danie z innej bajki – tu kuchnia polska, tu brytyjska, a tu jeszcze południowo-amerykańska. Według mnie powtarzające się produkty (mango, szparagi, jajko)  w menu degustacyjnym  nie są również najlepszym pomysłem.

Chciałabym, aby Ale Gloria była takim miejscem, jak w zamiarze Magdy Gessler: „To połączenie zapomnianego świata z nowoczesną ideą kuchni, w której królują najlepsze polskie produkty”.

Ale Gloria Menu, Reviews, Photos, Location and Info - Zomato


*zdjęcia do wpisu od Ani ze Spinki i Szpilki

  
    

Może ci się spodobać

0 komentarzy

Leave a Reply

Optionally add an image (JPEG only)

Top