Lifestyle

Przez żołądek do serca

 Przez żołądek do serca. Ile razy słyszeliście to powiedzenie?
 
253257_big

Dziś każdy chwali się jedzeniem, publikuje zdjęcia, na których widać co ugotował, zjadł, kupił. Od pewnego czasu czujemy potrzebę dzielenia się z innymi tym, co wcześniej w zasadzie nikogo nie interesowało. Wiemy, że 10 lat temu w większości domów był na obiad schabowy czy pierogi. Dostępność wszelkiego rodzaju produktów sprawiła, że zaczęliśmy poszukiwać, zarażać się wzajemnie kulinarnymi inspiracjami. Dziś wszyscy jesteśmy znawcami smaków, a przynajmniej takich udajemy. Czyz nie? 
 
Fun na “pichcenie”
Zmieniamy swoje myślenie. To bardzo dobrze. Gotowanie nie kojarzy się już z musem, powinnością żony. To sposób na  fajnie spędzony czas. Cieszy mnie to, że otaczam się coraz większą ilością osób, którym podobnie jak mi, gotowanie sprawia przyjemność.  Wspólne stanie przy garach wywołuje dużo radości, pozwala nawiązać bliższe relacje. W kuchni jesteśmy sobą, pokazujemy się z innej strony i to jest fajne, cenne. Bez zadęcia.
Może kolacja?
Od czego zaczynaliście swoje 90% randek w życiu? Pewnie od jedzenia. Po co kobiety zaprasza się na kolacje? 😉 Jedzenie jest przyjemne samo w sobie. Mając przed oczami czerwone wino i najlepsze restauracyjne danie, już sam ten  fakt sprawia, że partnera odbieramy pozytywnie. Dzięki dobrym smakom wyczuwamy dobre fluidy. Uczymy się siebie od najprostszej, najbardziej ludzkiej strony. Która kobieta nie byłaby szczęśliwa z zaproszenia na kolacje? Nie znam takiej. Dodatkowo, w naszym jedzeniu znajdziemy mnóstwo afrodyzjaków, nie bez przyczyny więc jedzenie wiążemy z przyjemnością.
Faceci w kuchni
Gotujący mężczyzna. Ideał. Występuje coraz częściej. To imponuje, bardzo imponuje kobietom. Samodzielnie przyrządzona kolacja może być lepsza od tej z najdroższej restauracji. Do gotowania należy włożyć szczyptę magii i serca. Mężczyźni do garów! 🙂 Chociaż… gotująca “kulinarka” nigdy się tego nie doczeka, bo jaki “typowy facet” zawracałby sobie głowę wtedy, kiedy wszystko jest podane do stołu?
Gdzie w tym wszystkim uczucia? Otóż. Jedzenie zbliża ludzi, rodzi pozytywne wibracje. Jeżeli lubicie podobne smaki, to na pewno będzie to początek fajnej znajomości. Wiem to 🙂
  
    

Może ci się spodobać

2 komentarze

  • Reply
    pees
    11/07/2014 at 16:27

    <3 są tacy gotujący faceci, ale to tylko na pierwszych randkach… niestety!

  • Leave a Reply

    Optionally add an image (JPEG only)

    Top