Kuchnia się lekko zakurzyła… ale już, wracam! 🙂 „Uroki” zaczynającej się sesji.
Wczoraj zrobiłam canneloni. Pierwszy raz. Dodałam oczywiście coś swojego. Co? Zobaczcie!
Składniki:
– pół opakowania makaronu cannelloni 500g
– 0,5 kg mięsa mielonego
– mały koncentrat pomidorowy
– pomidor
– marchewka
– 10 oliwek
– 10 marynowanych kaparów
– mała cebula
– 3 ząbki czosnku
– łyżeczka bazylii
– sól, pieprz
– dwie łyżki śmietany
– żółty ser
– olej
Podsmażamy cebulę i mięso mielone. Dodajemy koncentrat pomidorowy, marchewkę i czosnek. Następnie przyprawiamy bazylią, solą i pieprzem, wrzucamy pomidora pokrojonego w kostkę, kapary i oliwki. Dodajemy pół szklanki wody.
Dusimy koło 5-10 minut i gotowy farsz wkładamy do rurek.
Makaron układamy w naczyniu posmarowanym śmietaną. Farszem, jaki pozostał, przykrywamy cannelloni oraz posypujemy je serem.
Pieczemy do zrumienienia się sera. Ja piekłam w piekarniku z termoobiegiem koło 20 minut w 200 stopniach.
Pamiętajmy aby nie pozostawić gdzieś suchego makaronu, bo nie zmięknie!
Nie wygląda zbyt dobrze. Makaron się „rozciągnął”… lecz smakowało wyśmienicie!! Kapary i oliwki, które dodałam całkowicie przypadkiem, były strzałem w dziesiątkę!!
Smacznego!
peggykombinera
05/06/2011 at 17:24wygląda świetnie:)
ja dodaję jeszcze paprykę oraz czerwoną fasolę 🙂
zasyłam pozdrowienia!
basiaP
24/05/2011 at 20:16oo…cannelloni to ja jeszcze nie jadłam;) wygląda apetycznie:)
jadalnepijalne
24/05/2011 at 19:49E tam, dobrze wygląda 🙂