Kilka dni temu miałam okazję po raz kolejny gotować na łonie natury w towarzystwie znajomych influencerów. Tym razem spotkaliśmy się w pięknej winnicy tuż pod Warszawą, a dokładniej Winnicy Dwórzno, gdzie mogliśmy zdegustować lokalnych win. Nie obyło się także bez małej przechadzki do po winnicy. Podczas eventu serwowaliśmy przeróżne dania z grilla, a w naszych poczynaniach towarzyszyły nam marki Weber, Victorinox oraz Le Kum Kee.
Weber oczywiście zapewnił sprzęt, na którym grillowaliśmy oraz pomoc merytoryczną, grillmastera Kacpra, który doradzał, na jakim grillu usmażyć konkretne danie lub jakiej przystawki do grilla użyć (wok, patelnia, itp.). Vixtorinox wspierał nas w kwestiach wyposażenia – jedno jest pewne, że po tym evencie nie chcę już innych noży 🙂 Trzecią marką, która gościła na wydarzeniu jest Lee Kum Kee, producent sosów orientalnych, na których bazie przygotowaliśmy niektóre z przepisów.
W trakcie eventu każda z nas przygotowała po dwa przepisy. Dobrałyśmy dania w taki sposób, aby w menu znalazły się przystawki, dania główne, a także desery. Wyszło bardzo smacznie i różnorodnie. Czułyśmy się jak ryby w wodzie przygotowując wspólne posiłki, biesiadowanie przy grillu to zawsze dobrze spędzony czas.
Tym razem ja postawiłam na bardzo proste, jednak efektowne dania. Przygotowałam sałatkę z grillowanym serkiem halloumi oraz grillowanymi warzywami, przepis znajdziecie już niebawem na blogu. Drugim przepisem był zaś grillowany ananas z chilii, podany z sosem na bazie białego rumu. Przepis umieściłam na Instagramie, zerknijcie.
Agata z bloga kulinarneprzygodygatity.pl zaimponowała nam podpłomykami robionymi na grillu, na kamieniu do pizzy, które podała z łososiem oraz sosem śmietanowym i koperkiem. Drugim daniem Agaty było stir fry z kurczakiem i warzywami, z dodatkiem sosu Lee Kum Kee.
Kasia z wisione.pl znowu zaimponowała nam swoimi mięsnymi daniami. Porwała się na grillowany szpik kostny z sosem malinowym – to było tak efektowne, sami zobaczcie! Drugim daniem były grillowane skrzydełka kurczaka w glazurze z orientalnego sosu. To takie smaki, które ja lubię, mogłabym takie skrzydełka jeść non stop.
Gosia z gohfifan.pl przygotowała natomiast leczo z sezonowych warzyw oraz obłędnego omleta z owocami – to wspaniały pomysł na weekendowe śniadanie.
Miśka z inmykitchen.pl zachwyciła sałatką ze szpinakiem, grillowanymi morelami i serem pleśniowym, którą podała z grillowaną i soczystą karkówką. Drugim, nieoczywistym daniem, które grillowała była sałata rzymska z sosem cezar, które podała nam na przystawkę.
Mam nadzieję, że po raz kolejny przekonaliście się, że na grillu można wyczarować wszystko, a ogranicza nas tylko wyobraźnia 🙂 Dzięki takim spotkaniom, wiem, że kolejne biesiadowanie przy grillu nie będzie opierało się wyłącznie na kiełbaskach.
*wpis powstał we współpracy z markami Weber, Victorinox, Lee Kum Kee
0 komentarzy