Makaron spaghetti carbonara to jedno z moich ulubionych dań. Przyrządza się ją na wiele sposób, tak samo, jak wiele jest teorii co do jej przygotowywania. Ja znalazłam mój, najlepszy sposób, który sprawdza się zawsze. Jestem ciekawa, jak Wy najchętniej przygotowujecie carbonarę 🙂 Ja oczywiście zapraszam do wykonania mojego przepisu i napisania komentarza czy smakowało!
Po wyłożeniu spaghetti carbonary na talerz, lubię ją bardzo obficie posypać parmezanem – niebo w gębie!
Zobaczcie też:
Makaron z łososiem i cukinią
- 300g surowego, wędzonego boczku
- mała cebulka
- ząbek czosnku
- śmietanka 30%, 200g
- 2 żółtka
- garść startego parmezanu
- około pół łyżeczki pieprzu
- zioła do ozdoby
- makaron
Krok 1
Boczek kroimy w kostkę i podsmażamy do mocnego zrumienienia. Następnie łyżką wybieramy tłuszcz z patelni, który wytopił się z boczku.
Krok 2
Cebulę i czosnek siekamy w drobną kostkę. Dodajemy do boczku i smażymy całość na małym ogniu. Śmietankę mieszamy dokładnie z żółtkami i dodajemy na patelnie – mieszając dynamicznymi ruchami, aby żółtka się nie ścięły. Gotujemy, aż śmietanka zgęstnieje.
Krok 3
W międzyczasie nastawiamy makaron. Następnie do sosu dodajemy starty parmezan i mieszamy, aby połączył się z wcześniej powstałym sosem. Podajemy z ugotowanym makaronem.
* jeżeli sos wydaje się wam być za gęsty, możecie dodać do niego 2-3 łyżki wody z ugotowanego makaronu
27 komentarzy
Daria
30/01/2013 at 08:10carbonarę ze śmietaną mogłabym jeść dosłownie codziennie 😉 chyba muszę się na zakupy zrobić, bo mi smaka narobiłaś 😉
Anonymous
08/12/2012 at 10:53przepyszna jest ta carbonara! Dziś robię już kolejny raz :))))
Bazylia
08/12/2012 at 17:17🙂 Smacznego!
Anonymous
05/12/2012 at 15:53Ja nie lubię tradycyjnej Carbonary, ta za śmietaną jest smaczniejsza, nawet jeśli odbiega od oryginału. A Carbonara wg tego przepisu smakowała mi najbardziej. Prostota jednak najważniejsza 🙂
Bazylia
07/12/2012 at 07:39Cieszę się 🙂 Pozdrawiam ciepło!
włoska kuchnia
06/07/2012 at 21:08Byliście kiedyś we Włoszech? W kuchni włoskiej rzadko kiedy używa się śmietany.
Prawdziwa carbonara to żółta, parmezan i boczek zesmażony na carbon. Przepis wygląda tak.
25 g masła
100 g boczku pancetty
1 ząbek czosnku (żadnej cebuli!!!)
2 jajka lekko ubite
40g parmezanu
40g pecorino
sól pieprz
porcja na 350g makaronu
Pancette smażmy na maśle razem z czosnkiem, czosnek usuwamy. Makaron ugotowany wrzucamy na patelnie. Wlewamy jajka, wsypujemy parmezan i pecorino. Mieszamy.
KONIEC
pozdrawiam
Bazylia
09/07/2012 at 18:50Ten komentarz został usunięty przez autora.
Bazylia
07/12/2012 at 07:38Z pewnością kiedyś zrobię. Dzięki 🙂
Anonymous
06/07/2012 at 15:35zajebisty przepis ! 🙂
Bazylia
07/12/2012 at 07:37Dzięki !:)
Anonymous
04/07/2012 at 13:52Fajowy przepis. Dzieci dla których moja wersja bolognese i lasagnia jest wyznacznikiem pyszności:P uznały tą potrawę za dobrą zmianę smaku (rozmaryn);). Z tym że bardzo -ze względu na dzieciaki- „dosłodziłem” świeżą, zmiksowaną bazylią.
Bazylia
07/12/2012 at 07:36Z bazylią z pewnością była wyjątkowa 😉
Anonymous
25/06/2012 at 09:24Przepis tak prosty, że każdemu wyjdzie wyśmienity obiad 🙂 przepyszne spaghetti carbonara, uwielbiam 🙂
Bazylia
07/12/2012 at 07:36🙂
Anonymous
25/06/2012 at 08:34Apetycznie wygląda! Dziś wypróbuję 🙂
ullos
06/06/2012 at 14:01pycha i proste nawet dla takiego laika jak ja 🙂
Bazylia
07/12/2012 at 07:37Najprostsze jest zazwyczaj najsmaczniejsze 🙂
Joanna Skoraczyńska
06/05/2012 at 13:28Rozpusta nad rozpustami, ale za to jaka pyszna 🙂
Shyfull
22/04/2012 at 13:09moja ulubiona! wole ja stor razy bardziej od bolognese czy napoli 😉
Dorotas30
22/04/2012 at 08:29Kolejny fantastyczny przepis!!!
Bazylia
22/04/2012 at 08:26Dusia – wyłączyłam 🙂
Maggie
22/04/2012 at 07:08To jeden z moich ulubionych makaronow. Pieknie u ciebie wyglada!
Dusia
21/04/2012 at 22:07na kremówce by mój żołądek nie dał rady, ale na śmietanie 12% jak najbardziej lubię
warto usunąć weryfikację słowną.
Wiewióra
21/04/2012 at 18:15Mniam, mniam, mniam 😀
basiaP
21/04/2012 at 15:23carbonara jest fajna:)
Bazylia
21/04/2012 at 15:13Robiłam ją kilka razy, różnie wychodziła. Poprzez jeden eksperyment po drugi. Ale ta jest wyśmienita 🙂
Domi w kuchni
21/04/2012 at 15:09Ale piękne zdjęcia! Bardzo lubię carbonarę, ale jest dość ciężka, stąd rzadko ją jadamy 🙂