Wdzięczność. Czy jest ona obowiązkiem, jaki powinniśmy spełnić czy może impulsem, który realizujemy dla własnej potrzeby, przyjemności? Czy w naszych codziennych gestach nie brakuje zrozumienia i wsparcia osób, z którymi dzielimy życie?
Akcja Paczki Wdzięczności sprawiła, że zaczęłam zastanawiać się nad samym pojęciem „wdzięczności” i tym, jak ciepłe gesty oraz zrozumienie może wiele znaczyć dla każdego człowieka.
25 lat temu Polacy otrzymywali paczki pachnące kawą i pomarańczami, jako wyraz solidarności. Dziś my możemy wysłać paczkę potrzebującym, ale także zastanowić się, jak pokazać wdzięczność w codziennym życiu. Jednak czy umiemy to robić?
Wdzięczna w codziennym życiu mogę być chociażby przyjaciółce, jaka przenocowała mnie, kiedy miałam taką potrzebę, zrezygnowała ze swoich planów i znalazła dla mnie wieczór. Wdzięczna mogę być swojemu partnerowi, jaki zrezygnował z pracy i pojechał ze mną spełniać moje marzenia.
Coraz częściej dzieje się tak, że nie dostrzegamy takich gestów, jakie pokazują nam prawdziwą twarz, ciepło osoby, która do nas wyciąga dłoń.
Obraliśmy stanowisko roszczeniowych, żądamy, wymagamy i chcemy, aby świat się do nas dostosował. To tak nie działa. Chwila refleksji potrzebna jest częściej. Dobre słowo i chęć wsparcia bliskich sprawi, że oni również będą wdzięczni, za to, że jesteśmy.
W ramach akcji Paczki Wdzięczności mamy możliwość wspólnie wyrazić wdzięczność. Wystarczy kilka kliknięć, aby jednego dnia poczuć moc wspólnoty i dotrzeć do całego świata 🙂 Już 4 czerwca opublikujmy nasz przekaz. Aby to zrobić wejdźcie na stronę paczkiwdziecznosci.pl.
Jestem pewna, że każdy z Was ma za co dziękować – wyraźmy to wspólnie 😉
* wpis powstał przy współpracy z marką Prima
0 komentarzy